Nad brzegiem morza o wschodzie słońca pojawiła się skrzynka. Plaża była pusta, nie było widać żadnej żywej duszy. Skrzynka nie wielkich rozmiarów, zakopywała się w piasku. Kołysała się czasami, gdy podmywały ją fale morza. Wydawało się jakby na kogoś czekała lub od kogoś uciekła. Czas leciał wolno… Powoli plaża zaczęła się zaludniać. Jednak nikt nie widział małej skrzynki, porzuconej nie wiadomo przez kogo. Dziewczynka, która nie wyglądała na więcej niż 6 lat, zauważyła ją od razu. Podbiegła do niej, krzycząc do mamy, żeby patrzyła. Nagle wielka fala porwała skrzynkę tak, że nie było jej widać. Płacząc, małe dziecko zaczęło biec szybciej. Nie zdążyła. Skrzynka popłynęła dalej w świat. Smutna, płacząca dziewczynka usiadła na plaży. Coś przywarło do jej nogi. Wzięła papierek mokry od morskiej wody i zobaczyła rozmazane literki: „Mój skarb, gdzie serce moje”. Szepcząc te słowa, uspokoiła się i wróciła do mamy. Do końca życia zastanawiała się co było w tej skrzynce. To musiał być wielki skarb…
Sprzątając dzisiaj moje dwa pudełka mówiłam sobie: „To mój skarb”. Cenny skarb, który nie chcę oddać. Są w nich wspomnienia, cytaty, zakładki, obrazki z rekolekcji i innych okazji. Każdy z nas ma coś takiego, czego nie chcę oddać. Co zbiera, kolekcjonuje, do czego ma sentyment. Wszystko to materialne rzeczy. Warto je kochać, przywiązywać wagę, ale nie sprawiać, żeby były tylko do oglądania.
Do czego dążę? Dzielenie się swoim skarbem jest cudowne. Mówię z własnego doświadczenia. To co w moich pudełkach jest schowane, często przydaje się tutaj. „Mój skarb, gdzie serce moje”. Jeśli to jest moim sercem warto się nim dzielić.
Ukryty skarb. Taki był w opowiastce. Dziewczynka nie wiedziała co jest w skrzynce. Mimo to płakała, gdy nie mogła zobaczyć co jest w środku. Mała dziewczynka, to nasza dusza. Chce ona poznać ukryty skarb, jakim jest Bóg, królestwo Boże. Gdy nie udaje jej się to, bo inni ludzie (fale) przeszkadzają jej w tym, płaczę. Fale mogą obrazować także nasze własne grzechy. Przypływ- dobre uczynki. Odpływ-grzechy. Skrzynka jest zamknięta, dopóki my nie chcemy jej otworzyć. Wystarczy sięgnąć i odkrywać jej wnętrze. Jeśli odpłynie dalej, robić wszystko by wróciła do nas.
„Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli”
Umocniona